czwartek, 8 sierpnia 2013

Zamieszanie..

No popatrzcie kto się pojawił! Pani Aleksandra od prawie trzech miesięcy napisała post. Naprawdę, jestem w szoku! Tak, tak wiem, że opuściłam bloga ale w sumie miałam zrobić małą zawiechę z powodu zamieszania i w ogóle ale nie mogłam zalogować się na bloggera i próbowałam cały czas ale nie chciało hasło wejść. Odpuściłam sobie i w sumie dopiero dziś sobie przypomniałam, że może wpyknę hasło i może wejdzie. I weszło! Od razu posprawdzałam blogi których adresów nie pamiętałam i miałam tyle zaległych postów do poczytania, że szok! Do tej chwili nie przeczytałam wszystkich postów. Jednak większości moich ulubionych blogów adresy pamiętałam. Więc pewnie teraz wiele osób sobie zadaje pytanie o jakie zamieszanie chodziło. Więc chodziło o koncert Rihanny. Bo jak wiecie 07.07 miała się pojawić w Gdyni. Już gdy dowiedziałam się o koncercie Rihanny i biletach (późno dosyć doszła do mnie ta informacja -.-) kupiłam bilety golden circle które mocno tanie nie były + dojazd do Gdyni z drugiej strony Polski i oczywiście nocka bardzo dużo mnie kosztowała ale opłacało się! Być przy samych barierkach, poznać wspaniałe osoby z którymi teraz mam kontakt, zobaczyć Rihannę, posłuchać na żywo i co najwięcej DOTKNĄĆ JEJ DŁONI było najwspanialsze co mogło być. Do teraz jestem wniebowzięta. Wiele osób zarzuca jej że była naćpana i śpiewała z playbacku. A ona poprostu dobrze się bawiła i naprawdę gdy widziałam tych zawiedzionych, żałosnych ludzi którzy wychodzili bo co oni mogli wiedzieć skoro byli najdalej od sceny? Tak to jest jak jest się wielkim fanem rihanny i kupuje sie bilet najdalej od sceny żeby najbardziej zaoszczędzić a potem sie narzeka że przez tłum podnoszących ręce, skaczących ludzi się nic nie widzi.
Najgorsze z tego wszystkiego jednak było to, że założyłam bluzkę która prześwitywała a na brzuchu napisałam wielkie "R" czyli takie logo rianki i ślicznie to wyglądało jednak zrobiłam to markerem czarnym bardzo mocnym prawie nie zmywalnym i od 7 lipca przez dłuższy czas miałam to R.
Opalając się od góry oczywiście miałam stanik więc ludzie dziwnie się patrzyli XD

Jak mijają Ci te wakacje?
Ogólnie to najlepsze wakacje pod słońcem *-*
Rozpoczęłam je koncertem Rihanny, potem spotykałam się ze znajomymi, chodziłam z moimi idiotami
na basen, miałam remont pokoju i wreszcie mam nad moim łóżkiem śliczną tapete :D
Teraz jestem nad Bałtykiem znów z idiotami i ciocią koleżanki którą prawie w ogóle nie obchodzi
co robimy także może dlatego codziennie jestem w wodzie ale za niedługo wracam i jedziemy gdzieś z rodzicami znowu także mało mam czasu w ogóle na bloga. Rozpisałabym się bardziej ale akurat jadę na zakupki gdzieś sb do galerii a potem nie będe mieć dostępu do netka. MIŁYCH WAKACJI <3

poniedziałek, 6 maja 2013

#4 dzień tygodnia naszyjników..

Nadal nie ruszyłam modeliny ale dziękuje za ostatnie komentarze. Oczywiście zmotywowały mnie do dalszej pracy z modeliną chodź nadal nie wiem jakie wyzwanie sobie postawić. Próbowałam zrobić miśka i nawet wyszedł ale chyba go nie opublikuję bo po co pokazywać swoje nie idealne nowości? Najpierw spróbuje go troche polepszyć i będe pokazywać te swoje dzieła. Jednak do ideału mi jeszcze bardzo brakuje.
Dzisiaj zwykła buteleczka z płynem perłowym jednak na zdjęciu go nie widać za co przepraszam.
I przepraszam też za to, że nie ma wkrętu ani łańcuszka ale było to na szybko.
Koło buteleczki sokolim okiem można zaważyć moją amatorską narysowaną babeczkę.


A kto jest według mnie ideałem od robienia miśków?
Oczywiście autorka bloga MODELINIEC.
Mam nadzieję, że autorka się nie obrazi za wklejenie tych zdjęć na mojego bloga.
No ale powiedźcie, czy te miśki nie są idealne? :D


Ps. Zmieniłam trochę forme posta.
Jest lepiej czy gorzej?

niedziela, 5 maja 2013

#3 dzień tygodnia naszyjników..

Próbowałam dzisiaj ulepić różne rzeczy z tutoriali które znalazłam na internecie.
Coś takiego czego na blogu nie było abyście poczuli troche świeżości.
No i kompleetnie nic z tych tutoriali nie chciało mi wyjść!
Zwątpiłam, że w ogóle coś oprócz pączków mi wychodzi..
Chyba będe robić tylko buteleczki i bransoletki.


sobota, 4 maja 2013

#2 dzień tygodnia naszyjników..


Czy u was tak samo wczoraj lał deszcz i był taki duży grad?
Nie mogłam wejść na laptop czy pooglądać telewizji bo ciągle grzmiało.
Wolne i początek maja a pogoda do dupy i plany tak samo! :(

piątek, 3 maja 2013

#1 dzień tygodnia naszyjników..

Ogłaszam siedem dni postów z naszyjnikami z modeliny. Mam nadzieję, że taki pomysł wam się spodoba. Raz miałam już taki zrobić, ale jakoś siedmiu bransoletek nie chciało mi się robić.
Więc zaczynamy trzeciego maja a kończymy dziesiątego maja! :D
Za kilka tygodni robie wielkie zamówienie chyba w beads i będe zbierać powoli półfabrykaty
do Candy aby były większe nagrody bo ostatnio wam chyba nie przypasowały.
Dzisiaj zwykły czerwony misiek którego dopiero dzisiaj wypiekłam a tutorial na niego robiłam już
wieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeki temu :D

_______________________________________________